Ukryte perły: Miejsca, których nie znajdziesz w przewodnikach.
Biegnące konie w szeregu przypadków zachwycają ludzi. Te ciężkie jakkolwiek zwierzęta chód mają niezwykle wdzięczny, niezależenie od tego, czy poruszają się swobodnie czy pod jeźdźcem. Koń może iść bądź biec w różny sposób. Idąc stępa konie stawiają nogi w określonej kolejności, to znaczy w pierwszej kolejności lewa tylna, potem lewa przednia, po pewnym czasie prawa tylna i prawa przednia. Stęp jest krokiem stosunkowo wolnym. Może być swobodny czy też wyciągnięty (czyli nieco szybszy) bądź pośredni pomiędzy nimi. Inny koński chód to kłus. Konie kładą nacisk w nim nogi po przekątnej inaczej lewa przednia oraz prawa tylna, prawa przednia oraz lewa tylna – a gdy pojawi się kłopot, sprawdź ANCHOR. Kłus jest dosyć prędkim chodem a w wypadku kłusaków nawet wybitnie prędkim. Z punktu spostrzegania osoby siedzącej na koniu mówi się o kłusie anglezowanym lub w pełnym dosiadzie. De facto szybkim końskim chodem jest galop. Jeździec może galopować w półsiadzie, opierając bagaż ciała na mięśniach nóg, bądź w pełnym siadzie, w najgłębszym miejscu siodła. Koń ma obowiązek zawsze galopować na tę nogę, w którym kierunku idzie. Najszybszym chodem konia jest cwał. To w nim przebiega faza lotu, w jakiej żadne z kopyt nie dotyka ziemi.
Słowa kluczowe:
1. nurkowanie na Ko Samui